Nie jestem wrogiem przekleństw, ani fanem teorii spiskowych, ale... po obserwacji nocnego życia pod moim blokiem, dochodzę do wniosku, że istnieje tajne stowarzyszenie ludzi mówiących "kur*a" o trzeciej nad ranem pod oknami sąsiadów.
Przedstawiciele tego tajnego kręgu stali dziś pod moim oknem i powtarzali niemal jak modlitwę słowo "kur*a" przez ok godzinę.
Tylko to jedno słowo???
OdpowiedzUsuńwłasnie to było dziwne, bo to słowo padało co ok 10-15 sek. inne dżwiętki też były, ale słowo rozpoznawalne - to właśnie.
Usuń