05 grudnia 2015

Argument

Sklep obuwniczy. Matka w szale przymierza buty. Para za parą. Obok nudzi się dwulatek. Stos pudełek po butach rośnie.
- Mamaaaaa...
- Siedź grzecznie - mówi mama i łaps za kozaczki ze szpilami.
- Mamaaaaa... - młody szura pudełkami, kręci się, fika po pufie. Aż wreszcie nie wytrzymał.
- Mama! Dupa mnie boli!

2 komentarze:

  1. Przynajmniej szczery dzieciak. Wprost powiedział. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za 20 lat będzie mógł to mówić swojej dziewczynie.

      Usuń