W sklepie.
Lis - Jak chcesz bułkę, to idź sobie wybierz.
Wiewiór staje przed regałem z pieczywem i się gapi - Żonaaa, jakie ja bułki lubię?
Lis - Jak chcesz bułkę, to idź sobie wybierz.
Wiewiór staje przed regałem z pieczywem i się gapi - Żonaaa, jakie ja bułki lubię?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz