11 czerwca 2016

Cegłą w głowę

Znowu nowotwór zapukał do mojej rodziny. 

Jakbym dostała cegłą w głowę. 
Dezorientacja.
Panika.

Co robić, jak robić, zadzwonić, pojechać, kupić, zarezerwować. Szpital? Notariusz? Pogrzeb?

Jest miłość? Nie ma miłości? Cierpienie jest. Żyć teraz, żyć dalej. Z poniedziałku na wtorek. Ugotować zupę, uprać skarpetki.

Skoro w pokoleniu obecnych 20-latków 1/4 będzie miała jakąś postać raka, to znaczy, że każdy dostanie taką cegłą w głowę. Mam 35 lat, wyższe wykształcenie, a brakuje mi wiedzy i nawet nie wiem, gdzie jej szukać. Jak się zachować, co robić, czego nie robić. To taki powszechny problem a nie ma na to kursów i szkoleń. Nie ma appki na androida "przez nowotwór krok po kroku".

Wiem, że dla niektórych ludzi choroba to szansa, by zmienić życie. Dla innych wyrok. Chyba tych z wyrokiem jest znacznie więcej.

5 komentarzy:

  1. Ojej. Tak mi ogromnie przykro :( Dookoła mnie rak, w bliższej i dalszej rodzinie. Jos jest po operacji melanomy, na szczęście wygląda na udaną.

    Gdy moja Babcia chorowała, czułem się tak okropnie sfrustrowany tą niemożnością zrobienia czegokolwiek. Jedyne, co miałem, to pieniądze, ale nie były do niczego przydatne. Koszmar.

    Delikatnie przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze współczuję. Jakieś fundacje, hospicja gdzie można zasięgnąć pomocnych informacji? Chyba coś musi być?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest takie proste. Mamy chorobę x, możemy coś o niej w sieci poczytać, można jakąś fundację pewnie znaleźć, albo grupę osób, która to ma i dzieli się doświadczeniami. Ale na to nakłada się jeszcze, że chory jest wciąż tą samą osobą, z którą zycie nigdy nie było proste. Który nie powie wielu ważnych rzeczy, bo uważqa je za prywatne i intymne - do czego ma oczywiście prawo. Z jednej strony czegoś oczekuje, a z drugiej absolutnie nie chce niczego szczerze powiedzieć, skazując otoczenie na domysły. To, co latami ciążyło nad relacją wcale nie znika z powodu choroby. Wręcz przeciwnie - zaostrza się.

      Usuń
    2. Rozumiem. Konkluzja: zdajesz swój kolejny, trudny egzamin. Do łatwych nie należy.

      Usuń