18 września 2016

Kawa z lekami na kaszel

Dopadła mnie dziś myśl, że z wiekiem coraz trudniej się ze mną przyjaźnić. Mam coraz ostrzejsze krawędzie. 
Coraz twardszą substancję.
Pewnie jestem dobrym materiałem na fundament. 
Ale do ornamentu się nie nadaję. 
I nawet nie chcę się nadawać.

8 komentarzy:

  1. Całkiem niedawno również mnie naszła podobna myśl. Krzepniemy stając się twardsi i- mam nadzieję - silniejsi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    Ja znowu mam odwrotnie.tzn nie do końca
    Z wiekiem , fakt staje die silniejszy , pewny siebie , wiedzący co jest dla mnie dobre . Na ludzi zrobiłem sie bardziej otwarty, i chyba przyjemniej spędzić ze mną czas teraz niż kiedyś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja witam jeszcze bardziej :D

      Każdy dojrzewa trochę inaczej. Żeby nie było nudno. Ze mną chyba ciężko było wytrzymać dawniej i wcale nie łatwiej jest teraz. Acz z różnych powodów :D

      Usuń
  3. A kto cię chciał na ornament, że tak filozoficznie poleciałaś?

    OdpowiedzUsuń