14 października 2016

Tatuś wie lepiej

Chłopiec lat ok 10, tata, metro.
Tata: Masz od kogo uzupełnić zeszyt?
Chłopiec: Mam.
Tata: Od kogo pożyczyłeś?
Chłopiec: Od Jaśka. 
Tata: Od Jaśka? Przecież on w tym zeszycie takie same głupoty wypisuje jak i ty.
Pożyczaj od kogoś mądrzejszego! Od Mateusza pożycz! Z nim mógłbyś się
kolegować. 
Nikt Cię nie zdołuje tak, jak własna rodzina. Nikt.

2 komentarze:

  1. hehe, rodzice wiedzą lepiej, kto jest mądzejszy... pamiętam, jak mama zabraniała mi kumplować się z jedną taką, niedawno odnalazła ją na fb i dzwoni:
    - A wiesz, że ta i ta to mieszka w Szwajcarii?
    - Tak? I co?
    - Mamo, my nigdy nie przestałyśmy się kumplować.

    I nie przyjęłam mamy do znajomych na fb, taka okrutność chodząca ze mnie. A mam już tyle lat, że mogłaby mi odpuścić, ale nie! Ciśnie do końca.

    Pozdrawiam liska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostaję wysypki na sam widok rodzica/krewnego, który próbuje innym układać życie. Dlatego w rodzinie mam opinię pyskatego indywidualisty.

      Usuń