11 listopada 2016

Nie ma czasu na ballady i romanse

Autobus, 7.30 rano. Rozmowa dwóch nastolatek. Nie przeczytały Świtezianki i przeglądają streszczenie na komórce.
- Tu nie piszą, jakiej ten chłopak nie dotrzymał przysięgi - zauważa jedna.
- No na logikę weź! Pewnie, żeby nie patrzeć na inne!
- To ma sens.


Obie panny miały na sobie makijaż, którego przygotowanie zajmuje spokojnie godzinę. Przeczytałam Świteziankę, żeby sprawdzić, ile mi to zabrało czasu - 4 minuty.

6 komentarzy:

  1. no cóż, są rzeczy ważne i ważniejsze :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty o makijażu, czy o tym, żeby partner nie gapił się na inne?

      Usuń
  2. Bo widzicie, trzeba isc z duchem czasow i priorytety, priorytety. Gach nie bedzie dziuni pytal o jakies onomatopeje czy parafrazy czy hiperbole...

    tylko bedzie bral w aucie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny mogły mieć 15-16 lat. Jaką korzyść miałyby z bylejakiego stosunku w aucie? Najwyżej niechcianą ciążę, bo przyjemności raczej niewiele. Biologicznie to bez sensu. Już lepiej te hiperbole czytać :D

      Usuń
  3. 4 minuty to na przyklad jedno oko. I jak tak potem wyjsc z domu, bez oka?!
    Co innego bez Switezianki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4 minuty na oko? Z doklejanymi rzęsami? A w życiu!

      Usuń